Jedwab, będący symbolem luksusu i elegancji, od tysięcy lat stanowi przedmiot pożądania ludzi ze wszystkich stron świata. Nie bez przyczyny – jest bowiem jednym z najszlachetniejszych znanych człowiekowi włókien. Historia jego produkcji związana jest ze skrzętnie skrywanym sekretem, a pochodzenie umitycznione i owiane legendą.
Początek wykorzystywania włókien jedwabnych datuje się na około 3000 lat p.n.e. i od tamtego czasu niezmiennie budzą one podziw. Zarówno ze względu na wyszukany wygląd tworzonych z nich tkanin, jak i unikatowe właściwości. Kiedyś dostępne wyłącznie najwyższej klasie społecznej, warte tyle, co całe miasta, dziś upowszechniają się i są wykorzystywane przez liczne marki. Również te dostępne w Lui – słynie z nich przecież będące z nami od samego początku Rixo, stoi nimi wspaniałe, polskie Moye i chętnie włącza je do swoich kolekcji Affair.
Popularność jedwabi nie zaskakuje – ich noszenie jest niezwykle komfortowe i, co ważne, korzystne dla skóry. Ze względu na wysoką higroskopijność jedwabie chronią ciało przed potliwością, zapewniając mu dodatkowo odpowiednią izolację cieplną. Zimą grzeją, latem chłodzą. Są przy tym lekkie, delikatne, naznaczone zmysłowością i elegancją. Sprawdzą się w dzień i w nocy, pod spód i na wierzch. W formie sukienki idealnie spiszą się na spotkaniu biznesowym, romantycznej kolacji i niezobowiązującym piżama party. W każdej odsłonie będą wyglądać nienagannie. Z uwagi na właściwości antybakteryjne i hypoalergiczne oraz gładką powierzchnię, jako gumka zadbają o kondycję naszych włosów, a jako maseczka ochronna o naszą cerę i zdrowie.
Wielofunkcyjność i szlachetność produktów jedwabnych czyni je idealnymi na prezent. Mimo że nie są tak niedostępne jak te kilka tysięcy lat temu, gdy absolutny monopol miały na nie Chiny, wciąż są obiektem namiętności. Bo czy jest ktoś, kto nie chciałby śnić w jedwabiu?