Nasz różowy butik, znajdujący się przy Mokotowskiej 26, doczekał się niedawno młodszej siostry – położonej dokładnie po drugiej stronie ulicy. Nie wszystkie z Was wiedzą, co ta zmiana oznacza ani jakie motywacje za nią stoją, dlatego postanowiłyśmy podzielić się z Wami szczegółami.
Wnętrze nowego sklepu nawiązuje do poprzedniego jedynie pojedynczymi elementami. Pojawiają się w nim podobne pufy, stojące na środku gabloty, marmurowa lada kasy. Co jednak niezwykle ważne – butik zachował silne LUI-DNA, wypracowywane małymi krokami przez lata. Znajdziecie w nim te marki, które są z nami od samego początku, m.in. RIXO, Le Coyotes de Paris, Justine Clenquet, czy ANNA+NINA. Uwielbiamy je i w najbliższej przyszłości nie planujemy z nich rezygnować. O to nie musicie się martwić.
Punktem zaskakującym może być całkowita zmiana asortymentu w butiku flagowym, który stał się enklawą twórców lokalnych, polskich. Impuls do zmiany nie powinien zaskoczyć – epidemia koronawirusa niespodziewanie zmusiła nas wszystkich do gruntownego przedefiniowania dotychczasowych wartości i celów. Przestał liczyć się rozwój sam w sobie, w siłę urosła wzajemna solidarność. To o nią się tu rozchodzi.
Jak się okazuje, polska moda wzorniczo wcale nie odbiega od marek zachodnich. Mit gorszości już dawno powinien odejść do lamusa. Projektanci coraz umiejętniej implikują płynące z zewnątrz tendencje i tworzą produkty w skali światowej absolutnie wyjątkowe. I, co ważne, w znacznej większości robią to etycznie, w sposób zrównoważony.
Co prawda, samo polskie pochodzenie czy polska produkcja nie gwarantują nam automatycznie dobrej jakości, ale nasz rodzimy rynek oferuje sporo marek, które zasługują na większy rozgłos. To na te stawiamy. Po dogłębnym researchu wybrałyśmy ich około 20 – m.in. OneShirt, Affair Warsaw, Parel Parel, Maar. Są to zarówno marki ubraniowe, jak i biżuteryjne. Wśród nich jest także jedna obuwnicza – Sept. Niektóre specjalizują się w konkretnym, specyficznym produkcie, inne oferują szerszy asortyment, w który możecie ubrać się od stóp do głów.
Niech obecność w Lui będzie gwarancją wyjątkowości ich wszystkich, bo nie znalazły się u nas przypadkowo.
A jeśli Wy tworzycie markę lub produkt Waszym zdaniem szczególny, odezwijcie się do nas. Lui wciąż jest otwarte na wspólny rozwój.
Bądźmy w kontakcie!
#LuiGirls
