Sezon weselny uważam za otwarty. Znalezienie sukienki, która będzie wyjątkowa, to nie lada wyzwanie. Pójść we wzory, intensywny kolor, a może pozostać przy klasyce? Pytania te pojawią się dość często przy zbliżających się okazjach.
Ze względu na to, że zarówno czarny jak i biały nie są mile widzianymi kolorami dedykowanymi dla gościa weselnego. Proponujemy iść w bardziej charakterystyczne warianty, dzięki którym również, będziemy mogli z łatwością odnaleźć siebie na pamiątkowych zdjęciach. Z uwagi na tegoroczne trendy, warto zdecydować się na sukienkę w mocnym kolorze – niebieskim, zielonym, fioletowym czy różowym. W letnich stylizacjach okolicznościowych, możemy wykorzystać sukienki mniej oficjalne, które później posłużą nam podczas codziennych spotkań. Wzrok przykuwać bedą też subtelne wycięcia. Nasze ulubione to te na plecach. Wielu z Was kojarzą się jednak z kryterium, jakim jest brak biustonosza. Dlatego od razu je skreślacie. Nic bardziej mylnego, jeśli Tobie też podobają się takie propozycje, zerknij na sukienki od MONDAY ARTWORK, czy RIXO, które teraz są w wyprzedażowych cenach. Skrojone są w taki sposób, żebyś czuła się swobodnie. Mimo mocno wyeksponowanego tyłu, sukienki sprytnie ukryją biustonosz – zaufaj 🙂
Jeśli jednak Panna Młoda nie ma nic przeciwko czerni, koniecznie sprawdźcie sukienkę Sonia. Wprawdzie wyżej przedstawiłam tę w odcieniu baby blue, ale czarna mnie w sobie na zabój rozkochała. Gdy ją przymierzyłam, od razu miałam ochotę pójść w niej właśnie na wesele. Uwielbiam jej nonszalancko opadające ramię i dwa rozcięcia przy dolnej części. Wykonana jest z lnu, więc to ważny aspekt, jeśli w dniu uroczystości będzie naprawdę upalnie. No i podczas tańca, będziecie wyglądać obłędnie. Z uwagi na to, warta uwagi jest też pastelowa sukienka Dotty, która posiada delikatne falbanki na spódnicy. Wszyte są w taki sposób, by optycznie poprawiały proporcje sylwetki i podkreślały talię. Dlatego sprawdzi się posiadaczkom mniejszych bioder.
W nowej kolekcji INHERITE intrygującą propozycją jest sukienka na jedno ramię. Niby prosta w kroju, ale ta asymetria nadaje trochę charakteru a la grecka bogini. Polubiłam się też z sukienka Blaise tej samej marki, ze względu na wiązane ramiączka, które są praktyczne i urocze. Do tego żakardowa, zielona wiskoza, świetnie będzie wyglądała, kiedy przyciągnie do siebie promienie słoneczne. Myślałyście o wzorach, ale kwiaty są już dla Was nudne? To morski print od AFFAIR może Wam się spodobać. To coś zdecydowanie nieoczywistego, coś w rodzaju rozmytych, niebiesko – zielonych fal.