Jako dopełnienie jesienno – zimowych stylizacji wybierz czapkę! W trendach utrzymują się wciąż czapki o puchatej strukturze, więc nasz model Paris, z poprzedniego roku, idealnie się tutaj wpisuje. Jest modny, ale też funkcjonalny i wytrzymały. Z czapkami jest podobnie jak z lukrecją – albo się je kocha, albo nienawidzi. My raczej za nimi nie przepadałyśmy, aż do momentu powstania właśnie Paris. Okazało się, że każda LuiGirls wygląda w niej naprawdę znośnie, a nawet powiedziałabym, że twarzowo! Gwarantujemy, że nawet najwięksi przeciwnicy czapek ją pokochają.
Ze względu na swój kształt, wygląda proporcjonalnie do każdych rysów twarzy. Uszyta jest z angory, dzięki czemu jest ciepła, unikatowa, nie uczula, a do tego utrzymuje nasz upragniony puchaty efekt . Miłość trwa w najlepsze, dlatego na ten sezon ofertę powiększyłyśmy o kolejne dwa kolory – miętowy i szary. Zróżnicowanie kolorystyczne jest przemyślane pod kątem karnacji i włosów. Wśród czerni, szarości, kobaltu i mięty, na pewno uda Wam się znaleźć tę najbardziej dopasowaną do swoich preferencji.
Szara dedykowana jest dla minimalistek, natomiast miętowa świetnie pasuje do dresów. Dziewczyny z naszego teamu mają różny styl, każda z Nas wypróbowała ją na sobie. Podsumowując, Paris odnalazła swoje miejsce w każdej garderobie. Nasze ulubione zestawienie to Paris + krótka, puchowa kurtka, które konkuruje z równie świetnym duetem, czyli Paris + długi, wełniany płaszcz – naprawdę ciężko wybrać zwycięzce. Pewne jest jedno – czapka Paris to świetny dodatek przełamujący.
Model ten jest też uniwersalny pod względem kształtu. W zależności od tego jak bardzo ją wywiniemy, uzyskamy inny efekt. Ponadto do każdej czapki dołączony jest kolorowy detal w postaci pinu.
